Panaceum czy mit? Cała prawda o spirulinie, którą musisz znać

Zdjęcie: z otwartych źródeł

Jest reklamowany jako magiczna pigułka na wszystkie choroby, ale czy naprawdę jest tak wyjątkowy?

Spirulina od dawna uważana jest za „superżywność” ze względu na niezwykle wysoką zawartość białka i składników odżywczych. Jest reklamowana jako magiczna pigułka na wszystkie choroby, ale czy naprawdę jest tak wyjątkowa? RBC-Ukraina mówi nam, czym tak naprawdę jest spirulina i czy jest potrzebna, odnosząc się do postu na Facebooku znanego trenera Viktora Mandzyaka.

Co kryje w sobie wysoka zawartość białka?

Spirulina to suszone algi. Według Victora jest to główny sekret jej „cudownego” składu. Wysokie stężenie białka (około 60%) jest po prostu konsekwencją usunięcia wody. Kiedy suszymy jakikolwiek produkt, czy to mięso, owoce czy wodorosty, ilość wszystkich składników odżywczych na 100 gramów znacznie wzrasta. Na przykład suszone mięso może zawierać do 40% białka.

Białko spiruliny jest naprawdę niezłe, ale nie idealne. Jego jakość ocenia się za pomocą wskaźnika PDCAAS (Protein Digestibility-Corrected Amino Acid Score), gdzie 1 oznacza idealne białko. Spirulina ma ten wynik na poziomie około 0,8. Jest to wynik lepszy niż w przypadku większości pokarmów roślinnych, ale gorszy niż w przypadku białka pochodzącego z jaj, nabiału lub mięsa. W szczególności brakuje jej niezbędnego aminokwasu metioniny.

Czy mikroelementy są wchłaniane przez spirulinę?

Ekspert zauważa, że podobnie jak białko, spirulina ma wiele witamin i minerałów ze względu na suszenie. Jest tu jednak ważny niuans – biodostępność. Żelazo, cynk, wapń, fosfor i magnez ze spiruliny są wchłaniane przez organizm znacznie gorzej niż z innych źródeł. Dlatego duża liczba przydatnych substancji na papierze nie zawsze oznacza ich skuteczną asymilację.

Zawartość tłuszczów w spirulinie jest niewielka – 7-9%. Wśród nich jest kwas gamma-linolenowy o działaniu przeciwzapalnym, ale także dużo nasyconego kwasu palmitynowego, którego spożycie WHO zaleca ograniczyć. W spirulinie brakuje kwasu alfa-linolenowego, który jest przekształcany w organizmie w lecznicze DHA i EPA. Dlatego też tłuszczów zawartych w spirulinie nie można nazwać wyjątkowymi ani wyjątkowo korzystnymi.

Czy warto spożywać spirulinę?

Spirulina jest suplementem o wysokiej zawartości białka i mikroelementów. Może być spożywana, ale nie powinna być traktowana jako „magiczna pigułka” lub panaceum. Nie jest niezbędna i nie jest w stanie zrekompensować złego odżywiania, stwierdza Mandziak.

Jeśli Twoja dieta składa się w 70 procentach z pełnowartościowych, naturalnych pokarmów (warzywa, owoce, mięso, ryby, jaja, zboża, rośliny strączkowe, orzechy, nasiona, produkty mleczne) i spożywasz zróżnicowaną dietę, nie musisz martwić się o niedobory składników odżywczych.

Możesz łatwo uzyskać wystarczającą ilość białka ze zwykłej żywności, a zasada „im więcej witamin, tym lepiej” nie działa, twoje ciało musi jedynie pokryć dzienne zapotrzebowanie, a nie budować ich nadmiar.

W rzeczywistości, przy obecnej epidemii otyłości, dietetycy coraz częściej podkreślają korzyści płynące z „wilgotnej” żywności: świeżych owoców, warzyw, mięsa. Woda w składzie żywności tworzy objętość, wypełnia żołądek i daje uczucie sytości bez dodatkowych kalorii. Dlatego regularna, zróżnicowana i zbilansowana dieta jest najlepszym sposobem dbania o zdrowie.

Uwagi:

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
Codzienne wskazówki dotyczące organizacji