Zdjęcie: z otwartych źródeł
Dojrzałość psychologiczna to nie tylko zestaw umiejętności czy obowiązków
W niestabilnym świecie, w którym ciągłe zmiany stały się nową normą, psychologiczna dorosłość ma szczególne znaczenie. Ale co to znaczy być dziś naprawdę dorosłym? Psycholog rodzinny Anna Bogomolets opowiedziała o tym w komentarzu dla RBC-Ukraina.
Dorosłość to nie wiek czy odpowiedzialność
„Dojrzałość psychologiczna to nie tylko zestaw umiejętności czy obowiązków. To wewnętrzna integracja: kiedy zdajesz sobie sprawę, że jesteś zarówno twórcą, jak i stworzeniem, a także świadkiem własnego doświadczenia” – wyjaśnia psycholog.
Bycie dorosłym oznacza przyjęcie wielu warstw: zarówno światła, jak i cienia, siły i wrażliwości. Nie jest to eskapizm ani uproszczenie, ale umiejętność pozostania sobą nawet w sprzecznościach.
Jak wygląda dojrzałość w XXI wieku
Według eksperta dzisiejsza dorosłość psychologiczna to:
- równowaga między autentycznością a zdolnością adaptacji. Osoba nie tylko reaguje na świat, ale świadomie wybiera to, co odpowiada jej istocie.
- Empatia, która zaczyna się od siebie. Tylko poprzez przyjęcie własnej historii można naprawdę usłyszeć innych.
- Zdolność do utrzymywania sprzeczności. Nie idealizować siebie, ale też nie dewaluować siebie, pozostając w ciągłym ruchu.
- Świadome dbanie o siebie. Nie tylko jako ciało, ale jako żywy wewnętrzny ekosystem.
„W dorosłości psychologicznej nie chodzi o nieskazitelność. Chodzi o partnerstwo z samym sobą, w którym jesteś jednocześnie panem i sługą” – podkreśla Anna Bogomolets.
Takie podejście otwiera drogę do wolności – nie wolności opartej na kontroli, ale wolności, która rodzi się z akceptacji, uczciwości i wewnętrznej stabilności.
Być dorosłym to nie znaczy być w stanie zrobić wszystko, ale być w kontakcie z samym sobą, który jest w stanie żyć i rozwijać się nawet w zmieniającym się świecie.
Uwagi: