Zdjęcie: z otwartych źródeł
Unikaj smażonego smalcu z cebulką, ponieważ traci on część swoich korzystnych właściwości.
Smalec to prawdziwy symbol kuchni ukraińskiej. Można go smażyć, solić, wędzić, dodawać do barszczu lub jeść z chlebem i czosnkiem. Ale niewiele osób wie, że ten produkt jest nie tylko smaczny, ale także przydatny. RBC-Ukraina opowiada o nieoczekiwanych zaletach tego produktu, o których niewiele osób wie.
Tłuszcz spożywczy nie jest wrogiem, ale sprzymierzeńcem
Smalec jest źródłem kwasów tłuszczowych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu, serca i układu hormonalnego. Zawiera kwas arachidonowy, który uczestniczy w procesach regeneracji komórek, poprawia pamięć i wzmacnia odporność.
Smalec dodaje energii
Smalec jest wysokokaloryczny, ale nie zawiera węglowodanów. Jest to świetna opcja dla osób na diecie niskowęglowodanowej lub ketonowej. Niewielki kawałek smalcu rano może dostarczyć energii na kilka godzin bez gwałtownego wzrostu poziomu cukru we krwi.
Smalec chroni serce i naczynia krwionośne
Niespodziewane, ale prawdziwe: naturalny smalec jest lepszy niż margaryna i tłuszcze trans, które często znajdują się w fabrycznych wypiekach. Smalec zawiera kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, które są niezbędne dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego. Kluczem, jak we wszystkim, jest poznanie swojej miary.
Smalec wspiera odporność
Smalec zawiera selen, ważny pierwiastek śladowy dla funkcji tarczycy i układu odpornościowego. Wielu Ukraińców ma niedobór selenu, więc smalec może częściowo wypełnić tę lukę.
Łatwiejszy do strawienia niż mięso
Co ciekawe, smalec jest lepiej trawiony niż smażone mięso czy kiełbasy. Nie obciąża żołądka, zwłaszcza gdy jest spożywany na surowo lub pieczony.
Jak prawidłowo spożywać smalec?
Najlepiej spożywać nie więcej niż 30 gramów dziennie, łącząc go z chlebem z otrębami, czosnkiem, kwaśnymi warzywami. Unikaj smażonego smalcu z cebulką, ponieważ traci on część swoich korzystnych właściwości.
Smalec to nie tylko kaloryczna przekąska, ale także cenny produkt o potencjale terapeutycznym. Choć nie zastąpi owoców czy warzyw, spożywany z umiarem przyniesie więcej pożytku niż szkody.
Uwagi: